- Rejs do Przylądka Horn zakończył się dla nich Tragicznie. Nie znamy dokładnej daty, kiedy rejs został przerwany - mówi Sławomir Sawicki. - Wiemy za to, że wieść o ich zaginięciu dotarła do Buenos Aires około 29-30 grudnia. Aby uczcić ich pamięć, żeglarzy, którzy wyrwali się z komunistycznej Polski, postanowiliśmy co roku obchodzić rocznicę ich tragicznego zaginięcia. Mamy nadzieję, że będziemy to kontynuować do końca istnienia klubu - mówi żeglarz.
Historię braci Ejsmontów można przeczytać w artykule poniżej:
Zdjęcia z uroczystości pod pomnikiem Braci Ejsmontów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz