Klub Żeglarski ŻAGIEL Sokółka: Rejs Szkoleniowy Jezioro Rajgrodzkie

14.07.2016

Rejs Szkoleniowy Jezioro Rajgrodzkie

Dnia 9-10 lipca na Jez. Rajgrodzkim i przyległych jeziorach odbyliśmy Klubowy Rejs Szkoleniowy. Dzięki wsparciu finansowym o dotację przyznaną przez Starostwo Powiatowe w Sokółce – realizowaliśmy zadanie publiczne p.t. „Żegluj bezpiecznie i z głową”. Podnoszenie umiejętności żeglarstwa w trudnych warunkach. Zadanie było skierowane do nowych członków klubu, którzy w ubiegłym roku zdobyli uprawnienia żeglarza jachtowego, w celu utrwalenia i podniesienia nabytych umiejętności, zdobycia nowych doświadczeń, radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Integracja ukierunkowana na działanie w grupie, w podejmowaniu wspólnych decyzji, w dbaniu o bezpieczeństwo swoje i załogi.

Sobota: Miejscem zbiórki był Port Y.C. ARCUS w Rajgrodzie. Na miejscu stawiło się 20 żeglarzy. Wypłynęliśmy na 3 jachtach: dwóch Omegach oraz na Flayerze. Załogi zostały podzielone, jachty otaklowane i w drogę. Pierwszego dnia opłynęliśmy trzcinowa wyspę Sowiak, następnie skierowaliśmy się na wyspę Sacin. Przepłynęliśmy pod "drutami" i do końca jeziora. Wracając zapłynęliśmy do Ośrodka Sportowo- Wypoczynkowego naprzeciwko wyspy Sacin. Wzmocnieni posiłkiem na nabrzeżu ruszyliśmy w dalsza podróż. W drodze powrotnej okrążyliśmy stację meteorologiczną – Góra Zamkowa i do portu. Rozbiliśmy obóz. Po dniu pełnym wrażeń, zjedliśmy wspólną kolację i z szantą na ustach integrowaliśmy się z przyjaciółmi żeglarzami z Y.C. ARCUS.

Niedziela: Po pobudce ruszyliśmy ostro do pracy. Wspólnie złożyliśmy obozowisko i przygotowaliśmy śniadanie. Następnym punktem rejsu był: chrzest młodego narybku klubowego. Młodzi żeglarze zostali związani oraz wprowadzeni na pomost.... a tam pagajem w dupę i do wody :) Tym sposobem wstąpili do braci żeglarskiej. Są już gotowi pływać po jeziorach, rzekach, morzach i oceanach.... Po porannych rozrywkach otaklowaliśmy jachty i na wodę. Pierwszym naszym celem było przepłyniecie Jez. Przepiórka. Następnie wpłynęliśmy na Jez. Stackie i powrót do portu.

Przez dwa dni towarzyszyła nam bezdeszczowa i wietrzna pogoda. Warunki były wyśmienite do podnoszenia umiejętności żeglarstwa w trudnych warunkach. Nasi młodzi wyśmienicie się spisali. Przy okazji dwóch naszych zuchów otrzymało nową ksywkę : "Szuwarek " – za pływanie po brzegach i trzcinach.

Po raz kolejny dziękujemy serdecznie dla Komandora jak i przyjaciół z Y.C. ARCUS za ciepłe i miłe przyjęcie w rajgrodzkiej bazie żeglarskiej!


AHOJ!


















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz